Persona non grata w ogrodzie

Nadchodzą ciepłe dni i wieczory. Zamiast siedzieć w domu, wolny czas spędzamy na świeżym powietrzu często we własnym ogrodzie. Tu odbywają się spotkania rodzinne, zapraszamy swoich znajomych lub nawet wyprawiamy swoim małym pociechom urodziny. Znajomi i rodzina na pewno docenią zadbany ogród z różnorodną roślinnością, w którego utrzymanie wkładamy co roku bardzo dużo pracy. Odpowiednio dobrane drzewa, krzewy i kwiaty, a czasem nawet ogródki warzywne i ziołowe, cieszą nasze oko i podnoszą nam morale. Praca w ogrodzie wymaga od nas jednak dużo zaangażowania, odpowiedniej wiedzy, wytrwałości i cierpliwości. Czasem to zaangażowanie przypomina dosłownie walkę z wiatrakami, bo zdarza się, że nasz ogród upodoba sobie jakieś całkiem miłe na pierwszy rzut oka zwierzątko, które potrafi jednak wyrządzić całkiem dużo szkód. Dodatkowo duże brunatne kopce piasku wcale nie komponują się dobrze z posadzonymi roślinami. Mowa oczywiście o krecie. Jakie są najpopularniejsze sposoby na kreta w ogrodzie? Jedno jest pewne, wcale nie tak łatwo pozbyć się tego niechcianego gościa z naszego zadbanego ogrodu.

Persona non grata w ogrodzie

Jeśli liczymy na to, że wypłoszy go nasz domowy zwierzak, to możemy się nieco rozczarować. Możemy być natomiast pewni, że nasz pies z pewnością pomoże nam rozkopać wszystkie mało estetyczne kopczyki, ale musimy się liczyć z tym, że mogą przy tym ucierpieć nasze rośliny, a pieska z pewnością trzeba będzie porządnie wykąpać. Pozostawienie sprawy samej sobie, z nadzieją, że zwierzątko ot tak samo się od nas wyprowadzi, również może nas rozczarować. To zdecydowanie nie są dobre sposoby na kreta w ogrodzie. Już sama myśl, że on sobie tam buszuje wieczorami w naszych młodych jarzynach, smakując naszej ekologicznej marchewki i buraczków sprawia, że trudno nam wieczorem zasnąć. Od dziecka wiemy, że krety są ślepe, ale dobrze słyszą. Pomocna może być zatem metoda, którą pewnie wypróbował każdy właściciel ogrodu, mocujący się z tym niechcianym gościem. Mowa oczywiście o wcześniej wspomnianych wiatrakach. Podobno to metoda dość skuteczna, bo obracający się wiatraczek, emituje nieprzyjemne dla ucha kreta dźwięki. Pewnie stąd w ogrodach powbijane mniejsze kolorowe wiatraczki lub całkiem duże drewniane maszyny. Jeśli chodzi o te małe, to możemy być pewni, że raczej będą się obracać i emitować te pożądane przez nas dźwięki, ale co z tymi dużymi wiatrakami, które bez dużego wiatru ani drgną?

Czy są to na pewno odpowiednie sposoby na kreta?

A jeśli wiatru nie będzie wcale? To są pytania, na które będziemy musieli sobie odpowiedzieć, jeśli zdecydujemy się na takie metody. Wtedy również przekonamy się o ich skuteczności. Innym naturalnymi sposobami są również sadzenie odpowiednich roślin nielubianych przez te zwierzęta oraz stosowanie naturalnych, zapachowych olejków. Możemy spróbować złapać kreta w specjalną pułapkę umieszczaną w jego korytarzu i spróbować przesiedlić go w inne miejsce. Możemy również zapytać sąsiada, jakie on ma sposoby na kreta w ogrodzie, bo to przecież dość powszechny problem, a tym samym będzie to okazja do wymiany się i innymi doświadczeniami.